wtorek, 23 czerwca 2020

Czeremisi w wojsku koronnym

Czeremisi z wojska koronnego (połowa XVII wieku). 
Rys. B. Gembarzewski.

Czeremisi w wojsku koronnym.

W armii pierwszej Rzeczypospolitej służyło wiele narodowości, a jedną z najbardziej egzotycznych byli Czeremisi. W staropolskiej historiografii Czeremisami zwano również Tatarów - Lipków, co do tej pory powoduje wiele nieporozumień przy analizie źródeł. Część tego niewielkiego plemienia (Czeremisów) na początku XVI wieku porzuciła swój nadwołżański matecznik, najprawdopodobniej na skutek konfliktu z Tatarami kazańskimi. Osiedlili się na Podolu, w Barze i okolicach, a także w Kamieńcu i Brzeżanach. W 1565 roku w samym Barze mieszkało ok 50 rodzin czeremiskich. Status prawny i zajęcia Czeremisów opisuje dokument z tego samego roku wydany przez starostę barskiego.
"Czeremiskie miasto, albo Górny Bar leży na drugiej stronie rzeki Rowu za stawem. w tym miasteczku mieszkają czeremiscy ludzie narodu tatarskiego, a jest ich domów przeszło 50; którzy Czeremisowie żadnych podatków nie dawają, ani z domów, ani z roli, chociaż orzą, i owszem mają, wedle swego przywileju, wioskę dla folwarków swych i staw dobry na rzece Ladowie pod miasteczkiem Jołtuszkowem, którego spust sprzedają, gdy trzy lata wynijdą, za złotych 180, i młyn, z którego pożytek między siebie dzielą, nadto z prowentu starostwa barskiego dawają im każdego roku złotych 200 monety i liczby polskiej. Między tymi Czeremisami mieszkają Polacy i Ruś, którzy z każdego domu płacą czynszu dorocznego po groszy 15, a tego czynszu przychodzi wójtowi tamtego miasta czeremyskiego dziedzicznemu groszy 6, a jest domów 45, a iż gospodarze w nich mieszkają, rolę orzą, dają owsa po 3 trzecinniki, ale do tego wójt nic nie ma."
Warunkiem udzielenia Czeremisom gościny w Rzeczypospolitej było zobowiązanie do służby wojskowej. W zamian za swoje przywileje wystawiali jedną chorągiew kawalerii, (ok. 70 ludzi). Byli na tyle zasobni, że stać ich było na dobre konie, opancerzenie wedle standardów jazdy „kozackiej” (pancernej) i uzbrojenie (chętnie używali krótkich lanc). Już w połowie XVI wieku odznaczyli się służąc sławnemu zagończykowi, staroście barskiemu Bernardowi Pretwiczowi („za pana Pretfica spała od Tatar granica”). Warto tutaj dodać, że jego rodzina miała związek z powiatem jaworskim , a ich tutejszym gniazdem był przez jakiś czas Myślibórz. Za zasługi Czeremisów w służbie na pograniczu królowa Bona w 1547 roku lokowała wieś Czeremisy.
Katastrofą dla barskich Czeremisów było Powstanie Chmielnickiego. W sierpniu 1648 roku zmobilizowali wszystkie siły (ok. 500 ludzi) dla obrony Baru. Niepomni doznanych od Rzeczypospolitej dobrodziejstw zdradzili jednak, przechodząc na stronę zbuntowanych Kozaków. Część historyków uważa, że postawieniu w sytuacji bez wyjścia, bez nadziei na odsiecz chcieli po prostu ratować własne majątki. Nic im to jednak nie dało. Po zakończeniu tej bratobójczej wojny podolskich Czeremisów liczono raptem na 10 domostw (wedle spisu z 1661 r.). Nigdy nie podnieśli się już z tego upadku. Część z nich porzuciła tryb osiadły, zajmując się rozbojem. W 1672 roku jakieś watahy Czeremisów (o trudnej do określenia liczebności) przyłączyły się do zbuntowanych Tatarów litewskich – Lipków. Pod koniec XVII wieku czeremiskie osadnictwo na Podolu praktycznie zanikło.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Sceny według Norblina

Szlachcic w trybunale. Mal. J. P. Norblin. Źródło Zabawa w karczmie. Mal. J. P. Norblin.  Źródło Sejmik w kościele. Mal. J. P. Norblin. Źródło