czwartek, 17 lutego 2022

Tłusty czwartek

 

Tłusty czwartek

Ostatni czwartek przed Wielkim Postem (52 dni przed Wielkanocą) rozpoczyna ostatni tydzień karnawału. Obyczaj ten przyszedł do nas najprawdopodobniej z Niemiec a wywodził się jeszcze z czasów pogańskich. W średniowieczu w krajach niemieckich (dzisiaj tylko w regionach o tradycji katolickiej) i w Polsce objadano się tego dnia pączkami nadziewanymi słoniną, mięsem lub boczkiem (stąd staropolska nazwa mięsopust). Zwyczajowo to zapustowe obżarstwo suto „zakrapiano” gorzałką. Warto tutaj zaznaczy, że przepis na znacząco zmieniał się przez wieki. Już Mikołaj Rey opisywał je jako jedno z najbardziej tradycyjnych polskich ciast. Słodkie początki pojawiły się w Polsce około XVI wieku. Jędrzej Kitowicz wspominał, że w czasach Augusta III na dworskich ucztach podawano „ …ciasta także francuskie, torty, pasztety, biszkopty i inne, pączki nawet — wydoskonaliło się to do stopnia jak najwyższego, Staroświeckim pączkiem trafiwszy w oko mógłby go podsinić, dziś pączek jest tak pulchny, tak lekki, że ścisnąwszy go w ręku znowu się rozciąga i pęcznieje do swojej objętości, a wiatr zdmuchnąłby go z półmiska”. Jako ciekawostkę można dodać, że w staropolskiej tradycji niektóre pączki na tłusty czwartek nadziewano też migdałem lub orzechem. Wierzono, że kto na taki trafił temu w nadchodzących miesiącach szczęście wyjątkowo dopisze. Kto nie zje w tłusty czwartek choćby jednego pączka, temu przez resztę roku nie będzie się szczęściło.
W specyficzny sposób obchodzono Tłusty Czwartek w Małopolsce. Nazywany on był wówczas "combrowym czwartkiem". Według legendy nazwa pochodzi od nazwiska żyjącego w XVII wieku krakowskiego burmistrza o nazwisku Comber, będącego prawdopodobnie postacią fikcyjną, człowieka złego i surowego dla kobiet mających swoje kramy i handlujących na krakowskim rynku. Mówiono: "Pan Bóg wysoko a król daleko, któż nas zasłoni przed Combrem". Umrzeć miał on w tłusty czwartek. W każdą rocznicę śmierci przekupki na targu urządzały więc huczną zabawę i tańce. Podczas zabawy zaczepiały przechodzących tamtędy mężczyzn, których zmuszały do tańca lub do oddawania wierzchniej odzieży jako zadośćuczynienia za krzywdy, jakie wyrządził Comber.
Współcześnie Polacy w Tłusty Czwartek zjadają ok. 100 milionów pączków (!). W innych krajach pączki są z reguły mniej tłuste niż w Polsce (smaży się je krócej, przez co tłuszcz nie wnika do środka). Ewenementem w całej Europie są Węgrzy, którzy serwują swoje farsangi bez nadzienia (podawanego osobno na talerzu).
Na koniec mała przestroga – jeden pączek to 248 kcal. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Sceny według Norblina

Szlachcic w trybunale. Mal. J. P. Norblin. Źródło Zabawa w karczmie. Mal. J. P. Norblin.  Źródło Sejmik w kościele. Mal. J. P. Norblin. Źródło