czwartek, 30 października 2025

Jakub Świnka - architekt Odrodzenia Królestwa

 

Arcybiskup Jakub Świnka. 

Jakub Świnka (Jakob Zwinka) herbu Świnka (ur. ? – zm. 4 marca 1314) – arcybiskup gnieźnieński w latach 1283–1314. Bliski współpracownik Przemysła II Wielkopolskiego i Władysława Łokietka, jeden z wybitniejszych polityków średniowiecznej Polski, zwolennik zjednoczenia państwowego. 
Po raz pierwszy Jakub Świnka pojawia się jako kantor kapituły gnieźnieńskiej w latach siedemdziesiątych XIII w. Z wiadomości tej możemy wnioskować o posiadaniu przez Jakuba głębszego wykształcenia, najpewniej prawniczego, o czym może świadczyć jego późniejsza działalność synodalna. Na stanowisku kantora musiał oddać książętom wielkopolskim Przemysłowi II i Bolesławowi Pobożnemu niemałe usługi, skoro według dokumentu z 8 stycznia 1284 r. otrzymał nagrodę w postaci majętnej wsi Polanowa.
Jakub Świnka objął stolicę Arcybiskupstwa Gnieźnieńskiego po zmarłym arcybiskupie Januszu (1259–1271) dopiero 26 grudnia 1283. Wybór na stanowisko arcybiskupa nastąpił po 12 latach wakatu, spowodowanego sporami kapituły o obsadę tronu arcybiskupiego. Stało się to zapewne zgodnie z życzeniem księcia wielkopolskiego, skoro mamy informację, że jeszcze tego samego roku arcybiskup otrzymał od księcia kosztowny pierścień. Wybór kapituły został potwierdzony przez papieża Marcina IV 30 lipca 1283. Uroczysta konsekracja Jakuba Świnki nastąpiła 19 grudnia 1283 w kościele franciszkańskim w Kaliszu. Stosunki pomiędzy księciem a arcybiskupem układały się doskonale, świadczy o tym chociażby wielki przywilej z 1 sierpnia 1284, w którym Przemysł II potwierdzał wszystkie dotychczasowe przywileje arcybiskupstwa i zezwalał dodatkowo na posiadanie i bicie własnej monety w dobrach kościelnych. 
Jedną z ważniejszych spraw, z jakimi podczas rządów arcybiskupich przyszło się Jakubowi zmierzyć, była walka o jedność polskiego Kościoła. Szczególnie drażliwa była tutaj sprawa kościelnej przynależności ziemi słupskiej i gdańskiej (za pośrednictwem diecezji włocławskiej) do arcybiskupstwa (zwłaszcza po 1309 r.) i opór przed rosnącym w siłę żywiołem niemieckim. Ten drugi problem stał się bardzo palący, gdy kilka klasztorów reguły franciszkańskiej z Dolnego Śląska zapragnęło opuścić czesko-polską prowincję tego zakonu, by przyłączyć się do saskiej.
W tym też celu Jakub Świnka zwołał 6 stycznia 1285 w Łęczycy synod, na którym pisał: „Ale i inne nieszczęścia pomnożyły się w kraju przez napływ tego narodu (tj. Niemców), albowiem naród polski jest przez nich uciskany, znieważany, nękany wojnami, pozbawionych chwalebnych praw i zwyczajów ojczystych”. Wydano wówczas ustawy, które wręcz nakazały mówić kazania w języku polskim. 
Jakub Świnka w swoich wystąpieniach ciągle podkreślał zagrożenie ze strony sąsiedniej kultury niemieckiej. O nastrojach arcybiskupa, a także innych patriotycznie nastawionych duchownych świadczy następująca anegdota, napisana przez autora czeskiej Kroniki Zbrasławskiej. Otóż kiedy niemiecki kapelan króla Wacława II Jan Wulfing podczas uroczystości koronacyjnych Przemyślidy w 1300 r. wygłaszał po łacinie kwieciste przemówienie, siedzący obok władcy Jakub miał się wyrazić, że chociaż mówi pięknie, to i tak jest psim łbem niemieckim.
Jakub Świnka dbał również o rolę Wielkopolski jako ośrodka zjednoczeniowego. W tym celu pod koniec XIII w. polecił, ażeby we wszystkich kościołach prowincji naszej, katedralnych i klasztornych, była na piśmie historia św. Wojciecha i ażeby przez wszystkich była używana i śpiewana. Zgodnie z tym dwa razy w roku: w dniu śmierci św. Wojciecha (23 kwietnia) i w uroczystość Translatio sancti Adalberti (20 października) odczytywano życie i cuda św. Wojciecha w kościołach polskich. Miało to przypomnieć świętego związanego z katedrą gnieźnieńską, mającego być przeciwwagą dla związanego z Krakowem św. Stanisława.
26 czerwca 1295 arcybiskup Jakub Świnka doprowadził Przemysła II do apogeum potęgi, gdy w otoczeniu biskupów poznańskiego, włocławskiego i płockiego, koronował go na króla Polski. Nie było to wprawdzie królestwo, którego realna władza sięgała poza Wielkopolskę i Pomorze Gdańskie, ale idea z pewnością odnosiła się do dawnego państwa wielkich Bolesławów.
25 lipca 1300[potrzebny przypis] nastąpiła koronacja Wacława II na polskiego króla przez Jakuba Świnkę, co jest faktem o tyle zaskakującym, że w swojej dotychczasowej polityce arcybiskup stał raczej na straży poparcia idei zjednoczenia kraju w oparciu o przedstawicieli rodzimych. Nagła zmiana mogła zostać spowodowana niesprawdzeniem się w roli władcy Władysława Łokietka w pierwszym okresie rządów w Wielkopolsce i uzmysłowienia sobie faktu, że tylko potężny król czeski ma realne szanse odbudować silną, zjednoczoną Polskę, w przeciwieństwie do licznych i na ogół skutecznie skłóconych ze sobą Piastowiczów. 21 czerwca 1305 Wacław II niespodziewanie zmarł, a kiedy ponad rok później zginął zamordowany w Ołomuńcu jego syn Wacław III, panowanie czeskie w Polsce zakończyło się. W Małopolsce, na Kujawach i Pomorzu Gdańskim władzę przejął Władysław Łokietek podczas, gdy Wielkopolskę zdobył książę głogowski Henryk III. Nie jest pewne, jak wobec tych zmian zachował się Jakub Świnka. Pewną wskazówką może być jednak fakt, że ostatnie lata życia arcybiskup spędził w należących do dzierżaw Łokietka Uniejowie i Łowiczu.

Strona na Wikipedii
Artykuł na Historia do Rzeczy
Artykuł na Historykon
Artykuł na Histmag
Audycja na Polskie Radio 24

Portret imaginacyjny arcybiskupa Jakub Świnki.
Wygenerował Copilot.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Stanisław Pius Radziwiłł

Portret Stanisława  Piusa Radziwiłła. Źródło   Stanisław Pius Radziwiłł herbu Trąby (ur. 12 maja 1559 w Wilnie, zm. 19 marca 1599 w Pasawie...