wtorek, 13 lutego 2024

Pięć zasad dobrego państwa

Stanisław ze Skarbimierza

"Pięć zasad dobrego państwa" według Stanisława ze Skarbmierza (ok. 1365 - 1431).

Po pierwsze każdy mieszkaniec kraju, ponieważ jest cząstką wspólnoty, w miarę swych sił winien, zachowując sprawiedliwość, zabiegać o dobro wspólne, pomnażać je, bronić go i chronić, a jeśli zajdzie potrzeba, bez wahania krew w jego obronie przelać. (…)
Po drugie, by wzrastała i rozkwitała rzeczpospolita, księstwo, miasto czy królestwo, potrzeba, aby rządy opierały się na słusznej ustawie zachowującej jedną dla wszystkich sprawiedliwość, na doskonałej zgodzie gwarantującej jedność, na szczerym zaufaniu pozwalającym się wspierać wzajemnie, na bystrej roztropności (…), na uporządkowanym wysiłku. (…) Bo bardziej zdobią państwo cnoty obywatelskie niż zbrojny oręż.
Po trzecie królestwo, księstwo, państwo czy rzeczpospolita powinny opierać się na szczerym zaufaniu mieszańców. (…)
Po czwarte, państwo powinno się rządzić słuchając pilnie dobrych doradców. (…)
Po piąte wreszcie powinno się państwo kierować dobrze przemyślanym i wyznaczonym celem, bo on stanowi niejako dopełnienie wszystkiego (…). To właśnie mając na myśli mówi Tuliusz w trzeciej księdze, „O powinnościach”, rozdział piąty: „Wszystkim przyświecać winna jedna podstawowa zasada, że pożytek każdej jednostki jest zarazem pożytkiem całego społeczeństwa, a jeśli poszczególne osoby będą zabiegać tylko o korzyść własną, rozpadnie się wszelkie współżycie między ludźmi”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Sceny według Norblina

Szlachcic w trybunale. Mal. J. P. Norblin. Źródło Zabawa w karczmie. Mal. J. P. Norblin.  Źródło Sejmik w kościele. Mal. J. P. Norblin. Źródło